wtorek, 21 października 2014

Długo oczekiwane wyniki konkursu



Rozpisywać się na temat błędów będę przy pierwszej osobie, u której się one pojawią! Tak, więc proszę, aby przeczytać całość. I to nie tylko uczestniczki konkursu, ale i każda osoba, która pisze opowiadanie. Być może coś znajdziecie dla siebie, o czym nie wiedzieliście!

Pierwsza praca należy do znanej nam bloggerki – Cann z bloga Tylko ona znała hasło do jego serca, bo tym hasłem był jej uśmiech Wiem, że blogów masz więcej, ale obecnie jest mi znany tylko ten, więc tego wstawię.

Kochanie, nie wiem, jak inni, ale ja nie wyłapałam zbyt wielu błędów. Niekoniecznie musisz dodawać słowa ‘spytała, zapytała’ po myślniku, jeśli przed nim jest znak zapytania. To nie jest, co prawda jakiś wielgachny błąd, sama tak często robię, ale pamiętam, że jak był wredny nauczyciel to się tego czepiał. Osobiście uważam, że nie raz jest to potrzebne, bo każe nam zwrócić na to większą uwagę, a nie łudźmy się – w dzisiejszych czasach pomijamy interpunkcję, nie umiemy odpowiednio akcentować zdań, aby każdy (słuchający) wiedział, czy to jest pytanie, czy coś innego. Dlatego, pomimo że powinno się pisać albo znak, albo to słówko zapytała/spytała i tak dalej to ja tego za błąd liczyć nie będę, bo powiedzmy, że w dzisiejszych czasach jest to konieczne. Tak tylko chciałam zakomunikować, jakby ktoś się kiedyś spotkał z podkreślonym tekstem tego typu. Nauczyciele nieraz biorą to za swego rodzaju powtórzenie, bo ‘?=pytanie’.
Następna rzecz to wielokropek. Mnie uczyli, że po nim zawsze jest duża litera, więc wybacz, ale tego się będę trzymać. U Ciebie jest inaczej. J Wyjątek jest wtedy, kiedy on służy nam, jako pominięcie tekstu. Np. masz jakiś cytat i chcesz wyłączyć z niego część, ale to wtedy bierzesz go w nawias, jeśli jest w środku, jeśli jest na początku to zaczynasz od niego i nie robisz za nim spacji, wtedy jest małą literą. Tak przynajmniej tłumaczyli mi to jeszcze w podstawówce, a miałam bardzo wyczuloną nauczycielkę na tym punkcie.
Zdarzyło Ci się, że napisałaś spację przed znakiem interpunkcyjnym, bądź nie napisałaś jej za nim. To raczej jest przeoczenie z Twojej strony, niżeli jakiś błąd, bo wyłapałam to tylko kilka razy.
Wrócę jeszcze do tej interpunkcji. Radzisz sobie z nią bardzo dobrze, ale i tu złapałam parę, że tak to określę nieścisłości: właściwie, czemu; ciekawe, jakie; piosenka, jaką; choćby nie wiem, co się stało; wdechów, po czym; płaszcz, jako
Ortografia i literówki: Odhacz, a nie odchacz; nerwowo, a nie nerwowo; uśmiechnęła, a nie uśmechnęła; najszczęśliwszym, a nie najszczęśliwyszym; zrealizujemy, a nie zraelizujemy; pielęgniarka, a nie pielelęgniarka ; zareagowała, a nie zareogwała; otumaniona ogromną, a nie utumaniona ogrmoną; przysiąg, a nie przysięg.
Punkty
Poprawność: nie jest bezbłędnie, więc coś muszę odjąć. W klasach maturalnych punkty lecą już za 3 błędy, ale ja to zrobię na swój sposób, bo, no cóż, trzeba się dostosować do prac. 1,5/2
Pomysł/oryginalność: nie wiem, co sądzą inni, ale mnie się to wszystko bardzo podobało. Rzadko kiedy czyta się wypunktowaną pracę. Chciałabym odjąć punkt za nieszczęśliwe zakończenie, ale nie mogę, bo to Twoja wizja i ja muszę ją zaakceptować. No i nie wszystko musi się kończyć dobrze. 3/3
Ogólne wrażenie: ja nie mam się, do czego przyczepić. Jak pisałam, masz stosunkowo mało błędów, za które i tak Ci już obniżyłam pół punktu. Nie będę Cię karała za to po raz kolejny, bo to niezgodne z zasadami. 3/3
Wykonanie: myślę, że nie muszę komentować. 2/2
Razem 9,5/10

Druga praca należała do Tini Blanco z bloga All I Ever Need Is You ♥ 
Do tej pracy również nie mogę się zbyt dużo przyczepić, jeśli chodzi o ortografię, czy też interpunkcję.
Interpunkcja: powodem, aby; wszystko, co; krzyczała, śmiejąc się. (Przy tym zatrzymam się dłużej, bowiem mało, która autorka wie, bądź też wie, ale nie stosuje się do tego, że wyrazy kończące się na -ąć, -łszy, -wszy oddzielamy przecinkiem. I teraz WAŻNE, aby zapamiętać, że nie zawsze on jest tak, jak tutaj przed wyrazem. Weźmy na przykład zdanie: Stojąc, śpiewa się łatwiej. Przecinek wystąpił po wyrazie. Nie bardzo wiem, jak wytłumaczyć to mam, aby każdy w łatwy sposób to zapamiętał, więc spróbuję tak, jak ja to rozumiem. Weźmy jeszcze raz to zdanie: Stojąc, śpiewa się łatwiej. To jest dokładnie to samo, co: Śpiewa się łatwiej, stojąc. Idealnie tu widać, że zdania te można zamienić tak, aby przecinek był przed wyrazem kończącym się na te końcówki. Ale nie trzeba tego robić. Wystarczy pamiętać, że należy oddzielić od siebie te wyrazy. Wyjątki: język polski, nie byłby językiem polskim, gdyby nie zawierał licznych wyjątków. Tak samo jest w tej zasadzie. Przecinków nie stawia się po wyrazie, jeżeli przed nim jest spójnik, albo zaimek względny! Tak na chłopski rozum, chodzi o to, że w takich wypadkach po imiesłowie występuje wyraz wskazujący, którego nie możemy odłączyć, ale po nim przecinek już jest obowiązkowy. I tak np.: Dostrzegłem, że spadający liść, leci prosto na mnie. Tak samo dzieje się w przypadku zaprzeczenia. Jeśli słówko ‘nie’ tyczy się imiesłowu to je także umieszczamy przed/za (zależy od zdania) przecinkiem. Przykład: Biegłem do przodu, nie zważając na nic. Jedynym wyjątkiem od zasady, która nakazuje zawsze rozdzielać zdanie przecinkiem od imiesłowu przysłówkowego, jest imiesłów wyjąwszy w znaczeniu oprócz kogoś/czegoś. Przykład: Wyjąwszy dalię lubię każde kwiaty.) To by było chyba na tyle.
Za to Ty nie stosujesz przecinków po znakach interpunkcyjnych, co jest dużym błędem i na pewno mieliście, bądź będziecie mieć o tym na informatyce. Jest to błąd i pisząc list oficjalny, podanie, CV, list motywacyjny itd. Jesteś skreślona na samym wstępie.
To się właściwie tyczy wszystkiego, nie tylko pracy na komputerze. Zauważ, że jak piszesz w zeszycie to kropki, przecinki itp. masz zawsze przy wyrazie. Natomiast następny wyraz jest zapisane z niewielką przerwą. Tak samo jest z myślnikami i ze wszystkim innym. Da się też to zaobserwować w książkach. Nie wiem, jak niektórym, ale mnie to na przykład bardzo przeszkadzało w czytaniu.
Punkty
Poprawność: nie ma się, co czepiać, nie licząc przecinków i kilku literówek. 2/2
Pomysł/oryginalność: miałaś pecha, że wysłałaś pracę zaraz po Cann i czytałam dwie prace o podobnej tematyce, które kończą się śmiercią. Nie odejmę Ci za to punktów, bo bez przesady. 3/3
Ogólne wrażenie: wszystko jest okey, gdyby nie te spacje. Przepraszam, ale muszę tu Ci obciąć punkty, może łatwiej zapamiętasz. 1/3
Wykonanie: poprawne, nie przyczepiłam się do wielu rzeczy. Rozwinęłam interpunkcję, bo jesteś uczestniczką numer dwa, a przy numerze jeden nie było błędów z tym –ąc. Nie chcę się wiecznie powtarzać, więc pisze to, co mi leży na sercu już na początku, aby później tylko zakomunikować ten sam błąd. J 2/2
Razem 8/10

Trzecią uczestniczką była Tia Verdas (Katelyn Ferro) z bloga Wystarczy jeden gest, abym ponownie się w Tobie zakochała - Fedemiła

Jaka szkoda, że to takie krótkie! No, ale cóż. Obie dobrze wiemy, że ciężko Ci było napisać dłuższe.
Interpunkcja: Wielokropek to trzy kropki, a nie dwie. To po pierwsze; zrobił to, co ona. Nie ma przecinków przed spójnikiem i.
Ortografia i literówki: na razie, a nie narazie; górę, a nie góre; tajemnica, a nie tajmnica; wiedząc, a nie wiedząć; szklanki, a nie szkalnki; niewłożone, a nie nie włożone.
Punkty
Poprawność: błędów dużo nie ma, ale są te ortograficzne. 1.5/2
Pomysłowość: nie mam nic do zarzucenia. 2/2
Ogólne wrażenie: jak dla mnie za krótkie. Czegoś mi ewidentnie brakuje i dlatego będzie punkt mniej. 2/3
Wykonanie: masz mało błędów. Nie wiem, czy to, dlatego że masz opanowane zasady, czy dlatego że jest to krótka praca i nie miałaś za bardzo, gdzie ich popełnić. No cóż. W regulaminie nie napisałam nic na temat długości, więc nie będę się w to zagłębiać. 2/2
Razem 8,5/10

Czwarta praca należy do Nicol Verdas (Nicole Eaton). Posiada ona niejednego bloga, ale skoro przy każdej autorce wymieniam jednego to i tu nie będzie inaczej Cree en el amor.

Co ja mam tu dużo pisać? Nie wyłapałam żadnych błędów, poza kilkoma z dziedziny interpunkcji, na które (żeby nie było) zwrócę Ci uwagę.
Interpunkcja: pamiętacie, co; pewnie, dlatego; niby, dlaczego; zawsze/jednak, gdy; spojrzeniem, na jakie; kobietę, którą;
Z błędów ortograficznych to raz zaczęłaś zdanie z małej litery, a to raczej zwykłe przeoczenie. ;) I wielokropek – duża litera po nim.
Punkty
Poprawność: bez dyskusyjnie Twoja praca należy do tych, co mają znikomą ilość błędów. 2/2
Pomysł/oryginalność: myślę, że nikt nie będzie marudził, że punkty są tutaj zawyżone. Żyję na tym świecie nieco dłużej niż Wy i czytałam różne opowiadania z różnymi traumami. Na taką tematykę się jeszcze nie natknęłam. 3/3
Ogólne wrażenie: zawsze marudzisz, że psujesz końcówki, a ja zawsze mówię, że tak nie jest. Cóż. Tu muszę przyznać, że jak na moje to faktycznie ją nieco zepsułaś. Mam wrażenie, że jest ona ścięta. Czegoś mi brakuje. 2,5/3
Wykonanie: myślę, że komentarz zbędny. Jednak coś tu naskrobię. Praca jest poprawna, ma mało błędów. Nie mam powodu, aby obniżyć Ci punkty.  2/2
Razem 9,5/10

Piątą pracę nadesłała All I Need Is Lodovica z bloga UnderneathIt All   

Interpunkcja leży i kwiczy :D Nie będę wypisywała już tak, jak u dziewczyn miejsc, gdzie tych przecinków brakuje, bo trochę by mi zeszło. Więc zrobię to krócej.
Przecinki piszemy przed takimi słowami, jak: jako, dlaczego, aby, który, z którą, po co (nie zawsze, ale u Ciebie powinien być), czego, że, na której, co, o co i imiesłowy przysłówkowe (patrz praca druga). Wszystkie są wyciągnięte z Twojego parta.
Ortografia i literówki: nadopiekuńczej, a nie nad opiekuńczej; po raz, a nie poraz; ukucnęłam, a nie ukucnełam; żółtawą, a nie żótawą; na pewno, a nie napewno; z powrotem, a nie spowrotem; odbezpieczyłam, a nie od bezpieczyłam; oczywiście, a nie czywiście; sądu, a nie sondu; u Ciebie – zginął, a nie zginą.
- O matko!- szybko zamknęłam- Gorzej niż by coś zdechło- powiedziałam do siebie.
Wykrzyknik, a potem szybko z małej litery. Okey, bo to zaakcentowanie podniesionego głosu, ale po zamknęłam nie masz kropki, a gorzej jest wielką literą. Błąd. Albo powinna być kropka, albo mała litera.
Tu się do tego odniosę, bo dużo osób robi ten błąd. Niekoniecznie z tych, co wysłały prace, aczkolwiek w następnych się takie pojawią, więc nie widzę przeszkód, aby się dłużej na ten temat rozpisać.
Pisałam już na temat znaku zapytania, teraz wykrzyknika. Przy tych znakach kończących zdanie jest możliwe wpisanie małej litery (patrz, jak wyjaśniałam to przy Canneli). ALE!
Kropka niczego nie akcentuje. Nie powoduje pytania na końcu, czy też podniesienia głosu, więc ta zasada się jej nie tyczy. Dlatego, jeśli ma się jakieś zdanie, zakończone kropką to następne jest z dużej litery. Nieważne, czy rozdziela je myślnik, czy zdanie składa się z dużej litery.  Dlatego albo: (przykład)
- Mamo, pójdziemy coś zjeść, a potem do kina – zaproponował. (Nie ma kropki, nie ma dużej litery potem), albo:
- Mamo, pójdziemy coś zjeść, a potem do kina. – Zaproponował.(Jest kropka i jest duża litera) Nie może być tak, że jest kropka i potem mała litera. Albo nie ma kropki i jest duża.
Punkty
Poprawność: wymienione jest krótko, ale błędów jest dużo. Po prostu się one powtarzają, co ewidentnie wynika z braku znajomości zasad. Jeżeli jest z tym problem to może warto zajrzeć do Internetu, gdzie naprawdę jest to fajnie opisane, choć nieraz niezrozumiale. Niektóre zasady, są wręcz banalnie proste, inne już nie. Ale niestety trzeba je znać. Jeżeli nie Internet to może kogoś poprosić o pomoc? 0/2
Pomysłowość/oryginalność: podoba mi się pomysł. Nie ma tu żadnego związku, Leonetty, ani nic, co dominuje w sieci. Twoją bohaterką jest Camila. I właściwie nie ma tam nikogo innego, nie licząc osób, które bardziej robią za tło. No może jeszcze matka. Dawno nie czytałam czegoś podobnego 3/3
Ogólne wrażenie: cóż. Błędy swoje zrobiły, ale wiecznie za to karać nie będę. Wydaje mi się, że troszeczkę źle rozegrałaś końcówkę. Czegoś mi tam brakuje, nie sądzisz? 2,5/2
Wykonanie: nie licząc tego, o czym już mówiłam wszystko jest ok. 2/2
Razem 7,5/10

Szóstą pracę nadesłały (o ile się nie mylę, bo nie doczekałam się maila z informacją odnośnie tego, jak mam pracę podpisać) Tajemnicze dziewczyny.

No to tak. Interpunkcja. Jest jej trochę i w dodatku Wasza praca jest najdłuższa, więc tak mi po prostu będzie łatwiej.
Przecinki stawiamy przed takimi wyrazami, jak: jako, co, kim, kiedy, po czym, chociaż, imiesłowy przysłówkowe( rozpisane przy Tini Blanco), który, ale, lecz, ponieważ, że, jakie, gdy, czemu.
Ortografia i literówki: ode mnie, a nie od de mnie; dlatego że, a nie dla tego że;
…warknęła, szarpnęła swoją rękę, uwolniła się z objęć chłopaka. To fragment zdania. Jest on napisany nielogicznie. Miało Wam wyjść zdanie złożone, ale nie wyszło. Wbrew pozorom pisanie takich zdań to nie bułka z masłem. Tutaj ewidentnie brakuje imiesłowów, bądź spójników, aby było poprawnie. …warknęła, szarpiąc swoją rękę, dzięki czemu uwolniła się z objęć chłopaka. Nie lepiej?
Tak samo – ojca swojego -> swojego ojca. Mówimy ‘kocham ojca swojego, czy kocham swojego ojca’? Taki banalny przykład, a dużo może wnieść, prawda?
I przede wszystkim spacje po znakach interpunkcyjnych, w trakcie dialogów, kropki, a po nich wielkie litery. (Patrz praca numer 1, 2, 5)
Punkty
Poprawność: początkowo myślałam, że nie jest tak źle. A potem jakby Was szlag trafił. Przez wstęp (opis Leona) pamiętałyście o wszystkich zasadach, a potem? Co się stało? 0/2
Pomysł/oryginalność: tu nie mam zastrzeżeń. Praca, jak każda nadesłana w tym konkursie jest na swój sposób oryginalna, pomimo że pojawia się Leonetta. Już kiedyś komuś pisałam, że to tylko imiona. To my podstawiamy pod nie osoby, nadajemy im wygląd i charakter. Pomysł świetny. 3/3
Ogólne wrażenie: Brakuje mi opisu odczuć przy dialogach. Momentami były, a potem się zmyły, dlaczego?  2/3
Wykonanie: Bez zbędnych komentarzy. 2/2
Razem 7/10

Siódma praca to dzieło nadesłane przez Lucyy z bloga Przypadek czy przeznaczenie – Leonetta

U Ciebie nie ma błędów ortograficznych. Wyłapałam jedną literówkę. Uśmiechem, a nie uśmiechiem. ;D
Interpunkcja: pozwól, że zrobię to na przykładzie, bo nie ma jej tu też dużo.
Gdy dziewczyny poszły dowiedzieć czegoś o Lence ja chciałem dowiedzieć się czegoś o tej przyjaciółce.
Jeżeli zdanie zaczynasz od ‘gdy’ to z góry można założyć, że gdzieś w środku zdania będzie przecinek. (Nie wspominam, że brakuje w tym zdaniu ‘się’, bo nie o tym teraz mówię.) Tutaj przecinek powinien być przed ‘ja’. Nie masz dużo błędów interpunkcyjnych, więc na pewno znasz zasadę, że przed ‘gdy’ piszemy przecinek. Więc spójrz na to tak. (Ja) Chciałem dowiedzieć się czegoś o tej przyjaciółce, gdy dziewczyny poszły dowiedzieć się czegoś o Lence. Jest to samo zdanie? Jest. To są tak zwane zdania złożone, o których pisałam wyżej. Można z nich zrobić dwa zdania, więc one muszą być w jakiś sposób ‘rozdzielone’. Musimy to zaakcentować. Rozumiesz?

Wielokropek to trzy kropki, a nie cztery.
A poza tym przeczytaj na temat spacji (patrz ocena pracy numer 2) i kropki, wykrzykniki, znaki zapytania na końcu (patrz ocena pracy numer 1 i numer 5), bo to też się Ciebie tyczy.

Punkty
Poprawność: za te kropki zjadę niewiele, ale jednak 1,5/2
Pomysłowość/oryginalność: plagiatów żadnych nie było, przynajmniej nic o nich nie wiem, więc spokojnie może być max tak, jak w przypadku innych prac 3/3
Ogólne wrażenie: no tu niestety jest gorzej. Praca jest okey, ale te spacje… Nie wiem, jak u innych, ale mnie się to przez to ciężko czytało, a szkoda. No i brakowało mi trochę opisów odczuć przy dialogach. Szkoda 1/3
Wykonanie: nie obniżę po raz kolejny za to samo, więc nie ma się, co martwić 2/2
Razem: 7,5/10


Pracę ósmą nadesłała Suzy z bloga I will always love you, jednak jej praca z przyczyn wiadomych została niestety zdyskwalifikowana.


Jak widać moje oceny nieco różnią się z tymi Waszymi. Muszę się przyznać, że mam wątpliwości, co do uczciwości niektórych osób. Cóż, nikogo za rękę nie złapałam, więc nie będę nic mówić. Jeśli się nie mylę to ową osobę ruszy kiedyś sumienie. Jak pisałam ostatnio moje punkty niczego nie zmienią, ale i tak je podam do ogólnej klasyfikacji.


50 chwil przed śmiercią; Cannela 76+9,5=85,5
Twoja księżniczka; Tini Blanco 136+8=144 
Umiesz wybaczać?; Katelyn 3+8,5=11,5
Druga szansa; Nicole Eathon 29+9,5=38,5
Za dużo łez przez niego wylałam!; All I Need Is Lodovica 3+7,5= 10,5
Złe czyny zawsze zostaną ukarane; Tajemnicze autorki 7+7=14
Jesteś tu…; Lucyy 37+7,5=44,5


I miejsce Twoja księżniczka (Reklama bloga przez 4 tygodnie, kolaż, dyplom, zdradzenie planów na dalsze losy opowiadania)
II miejsce 50 chwil przed śmiercią(Reklama bloga przez 3 tygodnie, kolaż, dyplom, zdradzenie planów na dalsze losy opowiadania)
III miejsce Jesteś tu…(Reklama bloga przez 2 tygodnie, kolaż, dyplom, zdradzenie planów na dalsze losy opowiadania)
Wyróżnienie Druga szansa(Reklama bloga przez tydzień, kolaż, dyplom)


Osobą nagrodzonym gratuluję. I proszę Was o napisanie mi z jakimi postaciami chcecie kolaż, bo jak nie to zrobię mix ;D Czekam do końca tygodnia i w poniedziałek będę wysyłać, bo niestety w ten weekend mam zjazd, więc nie będę miała czasu. Chyba, że ktoś napisze mi wiadomość do czwartku to w piątek otrzyma kolaż i dyplom.

Pozostałym osobą dziękuję za udział. Nie przestawajcie pisać. Wszystkie macie talent, więc trzeba go szlifować ;)

Rozdział się nie pisze, pisze się za to 3 część przedszkolaków.
Przepraszam za opóźnienie.
Pozdrawiam,

Candy.

piątek, 10 października 2014

Przepraszam? To chyba za mało powiedziane!

Witam Was wszystkich bardzo serdecznie w tym nowym roku szkolnym, który ja osobiście zaczynam od jutra. ;-)
Dobra, może mniej oficjalnie.
Hej. Nie bardzo wiem od czego zacząć. Powiedzieć napisać przepraszam to za mało. Zawiodłam Was, zawiodłam siebie i generalnie nie mam nic na swoje wytłumaczenie.
Ten okres to czas, którego mam serdecznie dość. Nie zaczęłam jeszcze studiów, a już miałam je po dziurki w nosie. Do końca tego miesiąca muszę zaliczyć egzamin, na naukę straciłam już ok. 2500, a to wszystko to dopiero początek. W dodatku stronę mają taką, że momentami byłam przerażona, że coś zrobiłam nie tak. Wszyscy pisali o jakiś zajęciach dodatkowych, na które każdy student musi się zapisać, języki, wf. A ja o niczym nie wiedziałam. Byłam wściekła, podłamana i przez to nic mi się nie chciało. To chyba tyle, jeśli chodzi o wyjaśnienia.

Niemniej jednak po jakimś czasie stwierdziłam, że chrzanić to. Zobaczymy, co będzie na początku. Najwyżej mi się sięgnie, że czegoś tam nie uzupełniłam/nie zgłosiłam się, a terminy już dawno pomijały. 

Wyniki konkursu pojawią się w następnym tygodniu. Nie mogę znaleźć moich ocen na temat partów, więc będę musiała przeczytać je jeszcze raz i ponownie ocenić. (Chociaż punkty te i tak nic nie zmienią, to skoro regulaminowo miałam wypisać moje zastrzeżenia i ocenić to tak zrobię.) Po wynikach zacznę reklamować blogi i powysyłam nagrody. Proszę o cierpliwość, bo ich też jeszcze nie wykonałam ;d W Będą w zbliżającym się, albo jeszcze następnym tygodniu, zależy jak się wyrobię, bo chcę jeszcze napisać do końca rozdział numer 21. Także w sumie możecie wybierać. Szybciej dyplomy, czy rozdział? xD

Jak pisałam wyżej rozdział pojawi się w przeciągu tych dwóch najbliższych tygodni.

Na Wasze maile też odpowiem osobiście, ale to już nie dzisiaj. Mam jeszcze trochę roboty w związku z przygotowaniami. :D

Wasze blogi. które czytam po nadrabiam,  chociaż większości z nich czytałam, ale nie miałam siły komentować. Przepraszam. Obiecuję poprawę od najnowszych postów! Wybaczycie?

I teraz pytanie do Was.
Jest w ogóle sens 'powrotu'? Ktoś tu jeszcze jest?

Raz jeszcze przepraszam i proszę o odpowiedź.
Do następnej notki! :**
Kocham Was,
Candy.

Obserwatorzy